Kosmetyki dla- seria Niszcz pryszcz
Dzieńdoberek ! Dawno mnie nie było, no ale cóż, choróbsko (👑) nie wybiera, już po wszystkim, trzeba zakasać rękawy i do roboty 😉 Podczas mojej internetowej nieobecności odkryłam kilka ciekawych, kosmetycznych perełek i nie omieszkam się nimi z Wami podzielić. Jednak nie wszystko naraz, dzisiaj weźmiemy sobie na tapet dwa ciekawe kremy, odkryte kompletnym przypadkiem... Jakby ktoś dociekliwy zastanawiał się, dlaczego na każdym zdjęciu są inne kolory, to bawiłam się lampą led Iktorna, i jak widać nie umiem 😐 Ale jak to przypadkiem? - zapytacie 😃 Ano takim, że jakiś rok temu dostałam kilka gratisów do jakiegoś internetowego zamówienia. Przejrzałam je pobieżnie i schowałam do mojej magicznej szufladki z próbkami - zabieram sobie takie rzeczy albo na jakieś krótkie wyjazdy, albo wykorzystuję jak mi nagle, znienacka skończy się na przykład krem . Po jakimś czasie zabrałam się za porządki w magicznej szufladce z próbkami (czasem trzeba, taka inwentaryzacja 😄 ). Przejrzałam sob