Jak rozpoznać swój rodzaj cery?

Hej!

Do wpisu o określaniu rodzaju skóry zabierałam się już od bardzo, baaaaardzo dawna. Nawet zrobiłam całkiem obszerne notatki w zeszycie (tak, w zeszycie. Jestem człowiekiem, który najpierw pisze w zeszycie, a później przepisuje to na komputerze 😅), jednak po przeczytaniu tego co tam napisałam uznałam, że nie. Tak być nie może  😁 Miało być prosto i zwięźle, a wyszła mi jakaś fizyka kwantowa, także wywaliłam notatki do kosza i zasiadłam do pisania tego wszystkiego od nowa, tak jak miało być, bez niepotrzebnego rozwodzenia się nad każdym, najdrobniejszym szczegółem. Trzymajcie więc kciuki, jedziemy z tematem 😉





Dlaczego dobrze jest wiedzieć, jaki mamy typ skóry?

No tutaj Ameryki nie odkryję, sprawa jest oczywista. Znając rodzaj cery oraz potrafiąc określić problemy jej towarzyszące, łatwiej jest dobrać sobie odpowiednią pielęgnację (zarówno produkty, jak i metody pielęgnacji, chociażby sposób oczyszczania). Nie testujemy wtedy kosmetyków na oślep (a przynajmniej nieco mniej na oślep 😉), łatwiej jest stwierdzić (po opisie producenta, składzie czy też opiniach w internecie) czy jakiś kosmetyk może się u nas sprawdzić czy też nie warto wydawać na niego pieniędzy.

Jak zacząć?

Najlepszą metodą na określenie typu cery jest obserwowanie jej na co dzień, ale czasem mamy nagły zryw niepodległościowy i kompletnie nie wiemy od czego zacząć. A wtedy:

Żeby określić swój typ cery wystarczy usunąć makijaż oraz umyć skórę twarzy żelem, mydłem lub czego tam używamy na co dzień. Można przetrzeć skórę tonikiem, ale nie nakładamy żadnych innych produktów pielęgnacyjnych. Potrzebne będą też cienkie chusteczki higieniczne lub bibułki matujące (ja osobiście wolę bibułki).
I czekamy około 30 minut bez dotykania skóry.
Po upływie tego czasu przyglądamy się dokładnie swojej skórze oraz przykładamy bibułki w kilka strategicznych miejsc na twarzy: środek czoła, nos, broda, policzki. Jak zdiagnozować swoją skórę, opiszę w późniejszych krokach 😇

Ale w pierwszej kolejności wspomnę o błędzie, który popełnia bardzo dużo osób, próbując określić swój typ cery, a mianowicie...

...sucha, normalna, tłusta czy mieszana?

...prawdopodobnie żadna z tych czterech ;) Cera mieszana występuje najczęściej, jednak sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, niż podają kolorowe czasopisma (a to właśnie z nich najczęściej czerpiemy wiedzę "urodową", ponieważ właśnie tam jest najbardziej dostępna). W takich czasopismach (i często w artykułach na rozmaitych stronach internetowych) spotkamy się z informacją, że mamy do wyboru następujące typy skóry: sucha, normalna, tłusta i mieszana (przy czym mieszana jest skórą przetłuszczającą się w strefie "T"- czoło-nos-broda, a sucha na policzkach). Otóż nic bardziej mylnego- cera mieszana może przedstawiać całe mnóstwo innych wariacji. Może być sucha na brodzie, tłusta na reszcie twarzy. Albo tłusta na policzkach, a w strefie "T" sucha. Może być suche (lub "normalne"*) czoło itp.

Zapomina się często o innych typach cery, które mogą towarzyszyć ( i prawie zawsze towarzyszą) tym podstawowym typom cery. Mianowicie, każdy typ cery  (sucha, tłusta, normalna, mieszana) może być również wrażliwa, naczyniowa i odwodniona. Prawie nigdy nie zdarza się, że cera sucha jest TYLKO sucha. Może być i wrażliwa i naczyniowa i odwodniona. Tak samo z cerą mieszaną, tłustą i normalną.

*normalne- czyli ani się nie przetłuszczające, ani zbyt suche. Takie w sam raz. CIEKAWOSTKA: normalny typ cery występuje przeważnie u niemowląt, u dorosłych z reguły się go nie spotyka. Nawet cera nie przysparzająca z pozoru problemów zwykle jest ukierunkowana w stronę bardziej suchej lub przetłuszczającej się.

Krótka charakterystyka poszczególnych typów skóry:

Sucha:

Już kilka minut po umyciu będziemy czuć nieprzyjemne napięcie skóry całej twarzy. Po przyłożeniu bibułek do strategicznych miejsc na twarzy nie pozostanie na nich zbyt wiele sebum. Taka skóra często jest też dość cienka, mało elastyczna i szybko pojawiają się na niej pierwsze zmarszczki. Często widoczne są na niej suche skórki oraz rozszerzone pory.

Normalna:

Tak jak wspomniałam, spotykana przeważnie wyłącznie u niemowląt. Jest to skóra o równomiernym kolorycie, gładka, promienna, bez przesuszonych miejsc i bez widocznie rozszerzonych porów. Taka "cera idealna" o której każdy marzy 😊

Tłusta:

Skórę tłustą dość łatwo zdiagnozować. Jest to po prostu skóra z problemem nadmiernej produkcji sebum. Już po kilku minutach będzie można zaobserwować błyszczenie się skóry na całej jej powierzchni. Będą również widoczne rozszerzone pory, zaskórniki oraz drobne stany zapalne.

UWAGA! Często nastolatki niepoprawnie diagnozują swoją cerę jako tłustą "bo się świeci i ma pryszcze" i niepotrzebnie stosują mocne kosmetyki na bazie alkoholu, czym mocno pogarszają stan skóry.









WAŻNE!!!

Trzeba pamiętać, że typ skóry nie jest nam dany raz na zawsze. Zmienia się w ciągu całego naszego życia, a także w zależności od pory roku i warunków pogodowych. Oczywiście właściwa (lub niewłaściwa) pielęgnacja również może powodować zmiany w typie cery- stosując dobrze dobraną pielęgnację można w dużym stopniu "znormalizować" skórę i taki właśnie jest cel prawidłowej pielęgnacji.

C.D.N.


IKTORN RADZI : Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie.


Ufff, przebrnęłam i wygląda na to, że napisałam to co chciałam 😅   W kolejnych wpisach postaram się dokładniej opisać wszystkie typy skóry (wraz z tymi "dodatkowymi" 😇) i podrzucę kilka ciekawostek dotyczących ich pielęgnacji.

Trzymajcie się zdrowo i do następnego 👋


PS W tym wpisie postanowiłam nie opisywać jak na razie cery mieszanej oraz odwodnionej, naczyniowej i wrażliwej. Zrobię to w kolejnych wpisach, bo jak wszystko będę chciała wcisnąć w ten jeden wpis, to zrobi się chaos 😅 Proszę się nie martwić, wszystko w swoim czasie 😉



PS II Jak zwykle dziękujemy Iktornowi za linki bardzo na temat 😉


💓💓💓

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Felicea Naturalny olejek regeneracyjny- recenzja z analizą składu

Łuszczyca- co zrobić jak nie wiadomo co robić ;)

Sposoby na trwały makijaż bez efektu "tynku", "tapety" i "ciastka"