Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Moje odkrycia włosowe 2019 roku

Obraz
Cześć Żabeczki ! Witojcie w nowym roku! 😉 Miniony rok był dla mnie przełomowy jeśli chodzi o pielęgnację włosów, za którą do tej pory niespecjalnie przepadałam. Nie ukrywałam nigdy, że na pielęgnacji włosów się nie znam i nie zamierzam teraz nagle uchodzić za znawcę, ale ogarnęłam nieco ten temat i może będę mogła tym wpisem komuś pomóc. Skierować na dobre tory 😊 Zdjęcie prosto po wyjściu od fryzjera po chemicznym farbowaniu. Włosy oczywiście potraktowane prostownicą. Widzicie te odstające kłaczki? To włosy pourywane podczas nieudolnych prób rozczesania ich na sucho. Shame! Shame! Shame! Zdjęcie sprzed stu lat. Były to początki mojej makijażowej drogi (jak widać 😅),  a o włosingowaniu mi się nawet nie śniło 😃 Moja włosowa pielęgnacja była do tej pory bardzo uboga. Używałam odżywki i szamponu , ale bez patrzenia na to, co w tej odżywce jest (odżywka to odżywka, heloł ). Była mi potrzebna właściwie tylko po to, żeby rozczesać to moje sianko. Moje włosy nie