Nowe czekolady I♡Revolution część III- Cotton Candy
Cześć!
Dzisiaj przyszedł czas na paletę Cotton Candy, która również mnie nie zachwyciła, kiedy oglądałam ją na zdjęciach. Dzięki inwencji Iktorna jednak się u mnie znalazła, więc czemu by się nią nie pobawić ;)
Jeśli jesteście zainteresowani, poniżej są linki do recenzji pozostałych czekoladowych palet, a teraz już startujemy z oceną Cotton Candy :)
Mint Chocolate, Rose Gold, 24k Gold
Macaroons
Lemon Drizzle
Cotton Candy:
To wszystko na dzisiaj, trzymajcie się ciepło, a ja lecę szykować dla Was zbliżenia na dwie pozostałe palety (najfajniejsze zostawiłam na koniec. Masochistka :p)
Dzisiaj przyszedł czas na paletę Cotton Candy, która również mnie nie zachwyciła, kiedy oglądałam ją na zdjęciach. Dzięki inwencji Iktorna jednak się u mnie znalazła, więc czemu by się nią nie pobawić ;)
Jeśli jesteście zainteresowani, poniżej są linki do recenzji pozostałych czekoladowych palet, a teraz już startujemy z oceną Cotton Candy :)
Mint Chocolate, Rose Gold, 24k Gold
Macaroons
Lemon Drizzle
Cotton Candy:
- Tylko 3 matowe i aż 15 błyszczących cieni (ja zaliczam to jako minus, ale to zależy co kto lubi ;))
- Brak matowego beżu oraz czerni lub ciemnego brązu (nie jest to straszny problem, ale sprawia, że paleta wymaga delikatnego wsparcia koleżankami. Ewentualnie można zadowolić się odcieniem "Puff", który jest dość ciemnym, błyszczącym fioletem)
- cień Fairground- jasny, satynowy brąz z dużymi, złotymi drobinkami. Piękny, ale drobinki się osypują. Na oczach nie zostaje nic, za to na policzkach wszystko ;)
- lekkie, letnie, pastelowe kolory.
- Ta paleta nie jest dla każdego, ale osoby o jasnych włosach i karnacji na pewno będą z niej zadowolone :)
- bardzo ładne cienie błyszczące (jakość coraz lepsza)
- w sam raz do lekkich makijaży z odrobiną rozświetlenia i koloru
Traktuję tą paletę jako dobry wspomagacz podczas używania innych, mniej kolorowych. Niektóre z tych błyszczących cieni super sprawdzają się przy szarościach ożywiając makijaż ;)
Poniżej kilka malunków wykonanych tylko tą jedną paletą (wspomogłam się tylko czernią do zaznaczenia linii rzęs i rzecz jasna beżem)
Użyte cienie: Sweet Tooth, Enjoy, Made to share, Pretty in pastel, Strawberry. |
Użyte cienie: Fairy Floss, Spun Sugar, Treat for you, Confection. |
Użyte cienie: Fairy Floss, Enjoy, Sweet Tooth, Puff |
Komentarze
Prześlij komentarz