Domowe kosmetyki dla leniwych buł ;)
Dzisiaj podrzucę Wam dwa super szybkie i super proste przepisy na odżywkę do brwi i rzęs oraz nawilżające serum do twarzy. Naprawdę proste i szybkie, bo leniwa buła ze mnie :p
Jakiś czas temu zapanowała moda na stosowanie odżywek do rzęs. Jasna sprawa, kto by nie chciał mieć dłuższych, gęstszych i mocniejszych. Problem polegał na tym, że owszem, te odżywki działały, ale po pierwsze dość inwazyjnie, a po drugie na krótko. Po odstawieniu odżywki następował rzęsowy armagedon (wiem, bo próbowałam, a jak ;p) I właśnie wtedy opracowałam moje własne, banalnie proste serum wzmacniające rzęsy (z czasem zaczęłam stosować je także na moje upośledzone brwi)
A oto przepis:
Do słoiczka po kremie pod oczy (lub do większego, po co się rozdrabniać ;)) wrzucam bazę mojego serum, czyli żel aloesowy. Na oko rzecz jasna, około pół małej łyżeczki. Do tego dodaję:
- 10- 15 kropli wyciągu z aloesu ( ja mam ten z ZSK)
- około 5 kropli witaminy E
- i około 30- 40 kropli oleju rycynowego
Wszystko to mieszam i nakładam wieczorem na rzęsy i brwi spiralką.
Taka odżywka wzmocni i nawilży włosy, nada im zdrowego blasku ( tak tak, można jej też użyć na te na głowie, tylko trzeba zrobić nieco więcej i później porządnie zmyć...), a także poprzez lekkie pobudzenie ukrwienia pobudzi ich wzrost.
A tutaj przepis na serum nawilżające dla każdego typu cery (kiedyś może Wam opowiem co myślę na temat kosmetyków "do wszystkiego" ale to serum naprawdę nada się dla każdego ;P)
Składniki:
- wyciąg z aloesu (30 kropli)
- kwas hialuronowy ( ja mam 4%, bardzo gęsty, więc nie da sie za bardzo odmierzyć kropli, jakby się dało dałabym 30, ale że się nie da to daję na oko)
- kolagen z elastyną (30 kropli)
- witamina E, bo czemu nie
wszystko to wrzucam do buteleczki z pipetą, mieszam i używam ;)
Lubię sobie czasem robić takie mikstury, są tanie, działają, zrobienie ich zajmuje trzy sekundy, no i ta satysfakcja... ;)
Iktorn radzi: Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Jakiś czas temu zapanowała moda na stosowanie odżywek do rzęs. Jasna sprawa, kto by nie chciał mieć dłuższych, gęstszych i mocniejszych. Problem polegał na tym, że owszem, te odżywki działały, ale po pierwsze dość inwazyjnie, a po drugie na krótko. Po odstawieniu odżywki następował rzęsowy armagedon (wiem, bo próbowałam, a jak ;p) I właśnie wtedy opracowałam moje własne, banalnie proste serum wzmacniające rzęsy (z czasem zaczęłam stosować je także na moje upośledzone brwi)
A oto przepis:
Do słoiczka po kremie pod oczy (lub do większego, po co się rozdrabniać ;)) wrzucam bazę mojego serum, czyli żel aloesowy. Na oko rzecz jasna, około pół małej łyżeczki. Do tego dodaję:
- 10- 15 kropli wyciągu z aloesu ( ja mam ten z ZSK)
- około 5 kropli witaminy E
- i około 30- 40 kropli oleju rycynowego
Wszystko to mieszam i nakładam wieczorem na rzęsy i brwi spiralką.
Taka odżywka wzmocni i nawilży włosy, nada im zdrowego blasku ( tak tak, można jej też użyć na te na głowie, tylko trzeba zrobić nieco więcej i później porządnie zmyć...), a także poprzez lekkie pobudzenie ukrwienia pobudzi ich wzrost.
A tutaj przepis na serum nawilżające dla każdego typu cery (kiedyś może Wam opowiem co myślę na temat kosmetyków "do wszystkiego" ale to serum naprawdę nada się dla każdego ;P)
Składniki:
- wyciąg z aloesu (30 kropli)
- kwas hialuronowy ( ja mam 4%, bardzo gęsty, więc nie da sie za bardzo odmierzyć kropli, jakby się dało dałabym 30, ale że się nie da to daję na oko)
- kolagen z elastyną (30 kropli)
- witamina E, bo czemu nie
wszystko to wrzucam do buteleczki z pipetą, mieszam i używam ;)
Lubię sobie czasem robić takie mikstury, są tanie, działają, zrobienie ich zajmuje trzy sekundy, no i ta satysfakcja... ;)
Iktorn radzi: Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Komentarze
Prześlij komentarz